Technika ta wymaga cierpliwości i czasu…znana od wieków, a wciąż może zaskakiwać. Dzięki niej, mogę przestawić rzeczywistość w sposób bardziej realny, dopracowany, wyrazisty. Sowie pióra, wilcze futro czy kolory górskich szczytów, odpowiednio dopracowane sprawiają wrażenie fotografii. Technika ta, kiedyś stosowana głównie na płótnie, teraz pojawia się na drewnianych plastrach czy deskach. Obserwując Naturę maluję obrazy tak, aby były jak najbardziej do niej zbliżone. Połącznie płótna i drewna pomaga mi uzyskać inny wymiar moich obrazów.

W tej galerii przedstawiam moje obrazy olejne nie tylko na płótnie, ale także w połączeniu z innymi elementami oraz materiałami, a wszystkie wciąć zainspirowane Naturą.